Nasi krewni bądź przyjaciele czasami chcieliby pożyczyć od nas samochód. Dodatkowo zdarzają się wyjątkowe sytuacje, gdy bardzo ciężko jest nam odmówić przyjaciołom, którzy nie mają środka transportu albo nie mogą sobie na niego pozwolić, a bardzo potrzebują przemieścić się właśnie autem. Dlaczego wypożyczenie auta znajomych nie jest dobrym pomysłem? I jak rozwiązać taki dość trudny problem, gdy bliscy są w potrzasku? Podpowiadamy!
Dlaczego wypożyczenia auta to kiepski pomysł?
Mówi się, że żony oraz samochodu po prostu się nie pożycza. I mimo, iż jest to żart, to ma on w sobie wiele prawdy. Wypożyczenia auta bliskim i znajomym niesie za sobą spore ryzyko, a mianowicie:
- nie wiadomo czy znajomi będą dbali o nasz samochód, tak jak my;
- nie można być pewnym czy nie nastąpi jakiś wypadek;
- nie mamy pewności, w jaki sposób kieruje inna osoba, może lubi przycisnąć mocniej gaz?;
- możliwe, że dana osoba zostanie złapana przez fotoradar, bo złamie przepisy, przekroczy prędkość i zaczną się wówczas kłopoty z udowadnianiem, kto wówczas kierował pojazdem.
Jak widać, istnieje wiele przesłanek do tego, by jednak nie wypożyczać auta. Co zrobić jednak, by przyjaciele nie poczuli się dotknięci?
Jeśli nie wypożyczenie auta, to co?
Aby nie urazić nikogo ani skonfliktować się, warto zasugerować, że po pierwsze w większości miast jest auto na minuty, a jeśli potrzebują samochodu na dłuższy czas to istnieje wynajem długoterminowy aut. Oczywiście, wiąże się to z pewnymi kosztami, jednak lepiej je ponieść niż ryzykować utratę przyjaźni czy niepotrzebną kłótnię.