Ceny oleju opałowego od kilku dobrych lat nie wykazują tendencji spadkowej. Wystarczy drobne zachwianie na rynku, aby kwota poszła w górę nawet w ciągu kilku godzin. Jak zatem kształtują się ceny jednego z najbardziej popularnych źródeł energii cieplnej na przestrzeni ostatnich lat i czy można spodziewać się ich spadku?
Ogrzewanie na olej opałowy – charakterystyka
Kotły i piece na olej opałowy stosowane są w budynkach, w których nie ma technicznej możliwości podłączenia się do sieci gazowniczej. Obsługa kotłów gazowych i tych na olej opałowy jest bardzo podobna. Jednak olej grzewczy jest droższy od gazu ziemnego. Kotły na ten rodzaj paliwa charakteryzują się dużą wydajnością, prostą i intuicyjną obsługą, a ich nowoczesne wersje posiadają sterowniki pozwalające ustawić pożądaną temperaturę według własnych upodobań. Do niedawna do grupy tych zalet można było zaliczyć również niskie koszty eksploatacji. Dziś jednak argument ten jest przynajmniej kontrowersyjny i skłaniający do dyskusji. W kwietniu 2021 roku średnia detaliczna cena oleju opałowego wynosiła ok. 3,36 zł/l, natomiast propanu grzewczego ok. 2 zł/litr. Do września 2021 ceny oleju opałowego rosły średnio ok 10-12 groszy/litr. Duży skok nastąpił na przełomie września i października (skok średnio o ok. 50 groszy w przypadku oleju opałowego i 25-30 groszy/litr za propan grzewczy). Listopad i grudzień to miesiące, w których następowały delikatne spadki cen, aby w 2022 roku wystrzelić z podwójną siłą.
Co przyniósł 2022 rok?
2022 rok, a zwłaszcza początek II kwartału przyniósł gwałtowne wzrosty cen, które w marcu wynosiły odpowiednio ok. 6,85 za olej opałowy i ok. 4 zł/litr w przypadku propanu grzewczego. Ma to oczywiście związek z konfliktem za wschodnią granicą Polski. Nakładane sankcje i odcinanie się od rosyjskich surowców zmusza do szukania alternatywnych źródeł, które nierzadko są po prostu droższe – wymagają dłuższego transportu i kosztownejszej logistyki. Mijaniem się z prawdą byłoby stwierdzenie, że to jedyne powody. Część producentów wyczuwając koniunkturę, podnosi swoje marże z 7-8% do nawet 30%. Praktykowanie dużego wzrostu ceny detalicznej z dnia na dzień lub z godziny na godzinę dysponując paliwem zakupionym jeszcze po starych cenach, nierzadko jest jedynie chęcią zysku i wykorzystywaniem sytuacji. Kolejnym powodem wzrostu jest galopująca inflacja, która przed napaścią Rosji na Ukrainę wynosiła już 9,2%.
Cena oleju grzewczego, a rodzaj zastosowanego kotła
Cena oleju opałowego w dużej części zależy od rodzaju zastosowanego kotła, które dzielą się na dwa rodzaje – jednofunkcyjne i dwufunkcyjne. Te pierwsze służą jedynie do ogrzewania pomieszczeń, dlatego w domach jednorodzinnych większą popularnością cieszą się kotły dwufunkcyjne, które ogrzewają cały dom oraz podgrzewają wodę. Sam olej opałowy również dzieli się na dwie kategorie – ciężki i lekki olej opałowy. Ten pierwszy jest częściej wykorzystywany w domach, drugi zaś z racji swojej zwiększonej efektywności grzewczej znajduje zastosowanie w przemyśle. Spalanie w kotłach odbywa się w sposób konwencjonalny lub kondensacyjny. Ten drugi dla użytkownika końcowego jest bardziej komfortowy, ponieważ pozwala na płynną regulację wody w kotle bez progowej temperatury. Nie da się wpłynąć na ceny oleju, jednak można podjąć działania, które w pewien sposób ograniczają koszty. Jednym z takich rozwiązań może być zastosowanie instalacji hybrydowej poprzez połączenie istniejącej instalacji z dodatkowym źródłem ciepła np. powietrzną pompą ciepła.
Koszt 1 kWh ciepła wytworzonego przez olej opałowy obecnie to ok. 50-60 groszy. Jeżeli zastosuje się pompę powietrzną to szacowany koszt wyprodukowania 1 kWh to ok 30-35 groszy (przy założeniu kosztów energii elektrycznej wynoszący 60 groszy za 1 kWh). Niektórzy właściciele nieruchomości ocieplają swoje domy i przeprowadzają termomodernizację, dzięki której w dużej części przypadków do ogrzania domu wystarczy jedynie pompa powietrzna. W dłużej perspektywie da to dużą oszczędność dla końcowego odbiorcy.
Jak będzie wyglądać przyszłość i czy będą obniżki cen?
W najbliższym czasie można spodziewać się spadków cen oleju opałowego. Jednak będą to spadki najczęściej symboliczne na poziomie kilku – kilkunastu groszy za litr. Warto również pogodzić się z tym, że cena na pewno nie zejdzie już do poziomu ze stycznia lub pierwszej połowy lutego 2022 roku. Olej lekki jest prawie dwukrotnie droższy od oleju ciężkiego i wynosi obecnie ok. 6 400 zł netto/m3, zaś olej ciężki (o jednoprocentowej zawartości siarki) kosztuje ok 3640 zł netto/m3. Jeśli nawet doszłoby do sytuacji, w której ceny hurtowe spadną do poziomu sprzed wojny, to cena odbiorcy detalicznego nie zrówna się do poziomu z tamtego okresu. Jest to praktyka dużej części producentów i dostawców, która ma na celu wygenerowanie jak największej ilości zysków. Ceny detaliczne mogą zacząć spadać, jednak będzie to proces dużo mniej dynamiczny i nie nastąpi z godziny na godzinę, jak było w przypadku ich podnoszenia.
